wtorek, 14 maja 2013

jedenasty

Dostałam nominację do Liebster Blog Award od http://fire-hove.blogspot.com/, więc odpowiadam na pytania (swoją drogą szczęśliwa jedenastka dzisiaj) :
1. Ulubiona/ny blogerka/bloger?
2. Ulubiony youtuber/youtuberka?
3. Ulubiony kolor?
4. Czego się najbardziej boisz?
5. Będziesz miała świadectwo z czerwonym paskiem?
6. Masz jakieś zwierzę?
7. Jaki kraj chciałabyś odwiedzić?
8. Dlaczego założyłaś bloga?
9. Ile czasu prowadzisz już bloga?
10. Masz rodzeństwo?
11. Kogo i co zabrałabyś na bezludną wyspę?

1. Najbardziej lubię blog Mariannan (http://www.costume.fi/).
2. Na Youtube lubię kanał Igłą Szyte.
3. Ulubiony kolor to szary i miętowy.
4. Najbardziej boję się węży.
5. Jak postaram się to tak. :)
6. Mam kota, Gustawa.
7. USA (NY).
8. Bo nudziło mi się i postanowiłam podzielić się moim życiem z innymi.
9. Około 2 miesiące z miesięczną przerwą...
10. Nie, ale chciałabym mieć z 2 lata starszego brata (niemożliwe).
11. Przystojnego bruneta z zarostem i komputer z wi-fi.

Nominuję :
http://weronika-space.blogspot.com/
http://call-me-susan-elizabeth.blogspot.com/
http://galaxyinspirations.blogspot.com/
http://closertotheedge1.blogspot.com/
http://insignificantbaby.blogspot.com/
http://thebalanceofmylife.blogspot.com/
http://oliilui.blogspot.com/
http://saniaizwierzaki.blogspot.com/
http://zeta354.blogspot.com/
http://zuuzu-blog.blogspot.com/
http://diy-and-fashion.blogspot.com/

11 pytań :
1. Czy podobają Ci się ciuchy z ćwiekami?
2. Ulubiony aktor i aktorka?
3. Ulubiona dyscyplina sportowa?
4. Jaki obcas lubisz najbardziej?
5. Masz zwierzę domowe?
6. Jeździsz (jak tak to czym), czy chodzisz do szkoły?
7. Europejska stolica którą odwiedziłabyś?
8. Wymarzone miejsce na wakacje to...?
9. Ile masz lat?
10. Jakiego gatunku muzyki słuchasz?
11. Czy grasz i wygrałaś coś w Totolotku?











W/ellecannelleelle

poniedziałek, 13 maja 2013

dziesiąty

Ale wieje u mnie nudą...
Przepraszam, przepraszam, p r z e p r a s z a m . . . 

Odnalazłam w sobię nową pasję - jazda na rowerze. Przez ostatnie 2 dni zrobiłam 40 kilometrów. 
Jutro idę biegać w moich nowych butach a'la te nike :
Jutro ważny dla mnie dzień, gdyż po 2,5 roku ściągam aparat ortodontyczny. Jestem ciekawa efektów. ^^
Zdałam sobię sprawę, że do wakacji 1,5 miesiąca i czas (jak zwykle obudzona z ręką w nocniku) coś ze sobą zrobić. Oto moje 30-sto dniowe postanowienie :
W szkole nawet, nawet... Mam jeszcze minimalne szanse na pasek na koniec. 


Dzisiaj w pakiecie dodam przepis na dietetyczne placuszki idealne na śniadanie.
Składniki :
banan
jajko
łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki otrębów pszennych
łyżka oleju
ew. 6 tabletek słodziku / 2 łyżeczki cukru

Wykonanie :
Jajko musimy utrzepać, dodajemy proszek do pieczenia i dalej ucieramy.
Po wymieszaniu dodajemy rozdziabranego widelcem banana i otręby. 
Całość mieszamy.

Na patelni rozgrzewamy olej i robimy placuszki. Pieczemy do ładnego kolorku.
Polecam z dżemem :D
Po wyliczeniu jeden placuszek ma około 55kcal i dużooo białka.

To tyle na dzisiaj.












W/ellecannelleelle

czwartek, 11 kwietnia 2013

dziesiąty

Przepraszam za tygodniową przerwę, ale natłok obowiązków mnie przeraża... Mnóstwo sprawdzianów, zadań domowych...
Aż żal ściska, że cudna pogoda i przy książkach trzeba siedzieć. Dzisiaj wykorzystałam pogodę i poszłam pobiegać. Świetnie się biegało, aczkolwiek moje adidasy od błota są nie do poznania. 
Dzisiaj zabieram się za angielski. 
W czasie wiosny uwielbiam chodzić w legginsach. A z Wami jak jest?
Pochwalę się, zamówiłam sobie 2 pary najzwyklejszych legginsów. ♥ Lubię chodzić w legginasach - tylko trampeczki do tego i jest się ubranym.














W/ellecannelleelle

sobota, 6 kwietnia 2013

dziewiąty

Cześć! Wczoraj nie pisałam, bo byłam na koncercie. Ku mojemu zdziwieniu bardzo mało ludzi było. Generalnie udanie - w szczególności po koncercie. :-) Dzisiaj rano pojechałam do Dziadków... W sumie to trochę się nie wyspałam... Jestem zła, bo mecz nie wypalił - nie mam biletów, które rozeszły się jak ciepłe bułeczki... Oglądałam prognoze pogody i w przyszłym tygodniu nawet +16°C! Jupiii!!! Planuje iść niebawem na zakupy i coś wiosennego sobię kupić. Dodam wkrótcę, co mam w planach kupić. Przyszły tydzień szykuje się pracowicie - mnóstwo sprawdzianów. Dzisiaj bez zdjęć - nie mam weny twórczej. Możliwe, że jak będzie pogoda, to za tydzień pójdę na sesję zdjęciową, to dodam jakiś outficik może? :-)
Chciałabym podziękować obserwatorom, oraz dziękuje za komentarze.
Jeśli macie jakieś prośby i pytania to piszcie w komentarzach :-)

Co do regeneracji maską z olejkiem arganowym + sauna jestem zadowolona. Włosy idealnie proste, wygładzone, końcówki nieporozdwajane. Włosy nie puszą się i wydają się zdrowe. Koszt mycie + odżywianie + sauna + suszenie + prostowanie = 15zł. Myślę, że cena bardzo adekwatna do zabiegu.

Życzę miłego wieczoru! ♥

W/ellecannelleelle 

czwartek, 4 kwietnia 2013

ósmy

Witam Was! Ale dzisiaj senny dzień. Co prawda wstałam dopiero o 8.00, ale chodzę senna cały dzień. W szkole dzień udany, gdyż dostałam bdb z geografii, a myślałam, że będzie 3. Posprzątałam w pokoju, uczę się z historii. Jutro zapisałam się do fryzjera na regenerację z olejkiem arganowym i saunę na włosy. Ciekawe co to, i czy zregeneruje włosy? Jutro na 18.00 idę na koncert, nie wiem w co się ubrać. Mam w planach ubrać marmurkowe jeansy, sweter, moją bransoletkę ćwiekową, torebkę kuferek i najacze chyba. Muszę dzisiaj odprawić pacież, za równe kreski na powiece, bo jakoś ostatnio o to mi trudno... W szkole jutro nic nie ma ciekawego. Chyba wiosna idzie, bo za oknem ptaszki ćwierkają. Mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą i +5°C będzie u mnie jutro. 
Idę się dalej uczyć i miłego wieczoru! ♥












W/ellecannelleelle

środa, 3 kwietnia 2013

siódmy


Samoyebka, ażeby blog był prawdziwszy.
+ mój kot Gustaw ♥











W/ellecannelleelle

szóśty

Bonne soirée! 
Jestem w trakcie uczenia się do sprawdzianu z matematyki i szczerze mówiąc umię. :-) Jak się cieszę. Jutro do szkoły mam dopiero na 10.35 i mam tylko 5 lekcji. ♥ Już chcę piąteczek bo idę na koncert, a przy okazji będę świętowała moje urodziny (co z tego, że 2 tygodnie później). W nocy nie wyspałam się... I przez to jakoś niemrawo się czuje... Może to także przez pogodę, która jest OKROPNA! Jutro mam zamiar robić zadanie z wosu - portfolio (20 podpunktów :O), muszę pouczyć się z historii no i chyba na basen pójdę.

To są moje początki bloggowania, więc jestem ciekawa, czy macie do mnie jakieś pytania. Jeśli macie to napiszcie, a ja postaram się odpowiedzieć na nie. Zastanawiam się czy nie ujawnić się (czyt. moje zdjęcie), ale jakoś tak się wstydzę, bo troszkę nieśmiała jestem. 

Na poprawę humorku i złego samopoczucia poszłam do Rossmana i ku mojemu zdziwieniu natknęłam się na promocje. Oto co kupiłam :


1. Podkład Affinitone 
2. Tusz Maybelline, Rocket Volum' Express (którego dopiero wypróbuje)
3. Eyeliner Vibo

Cieszę się bo zaoszczędziłam troszkę pieniędzy i zbieram na nowy Puder Affinitone w kamieniu.




Miłego wieczoru!








W/ellecannelleelle 

piąty

Korzystając z chwili rano stwierdziłam, iż napiszę teraz, bo później muszę na sprawdzian z matematyki się uczyć. Oto rzeczy, które moim zdaniem można ze sobą świetnie połączyć.




Torebka 79,90zł - H&M
Bransoletka  5,99zł - Allegro
Kolczyki 1,99zł - Allegro
Tenisówki 31,00zł - Allegro
Lakier 15,99zł - Rimmel
Lakier 3,00zł - ?

Wszystko świetnie, tylko gdzie ta wiosna, żeby można było chodzić w tenisówkach?
Mam nadzieję, że takie połączenie się Wam podoba. Co o nim sądzicie?


Miłego dnia! ♥











W/ellecannelleelle 

wtorek, 2 kwietnia 2013

czwarty


Dodaje porównanie podkładów, których używam. Korzystam z nich na zmianę, w zależności od cery jaką mam. Moja cera jest mieszana - raz przesuszona, a raz tłusta. Generalnie nie mam pryszczy i innych zaskórników. Podkłady, które chcę porównać to Rimmel - "Lasting Finish" oraz Maybelline - "Affinitone".  Plusem obu produktów jest cena - około 30zł za tubkę, ja jednak poluję na promocje i kupuje podkład za około 20zł.


Pierwszego używam, gdy mam suchą skórę. Jak dla mnie jest on ciężki i dosyć tłusty. Muszę jednak przyznać, że kryje idealnie, a buzia jest idealnie wygładzona. Minusem jest to, że tworzy trochę efekt  maski. Po nałożeniu mam uczucie "gorącej twarzy". Po kilku godzinach twarz staje się nawilżona i zaczyna się niestety świecić.  Minusem jest także mała wydajność. Tubka starcza przy codziennym używaniu na ok. dwa miesiące.
Drugi podkład jest moim zdecydowanym liderem. Używam trzeciej tubki i jestem bardzo zadowolona. Ma lekką konsystencję, co prawdą bardzo płynną, ale przez to nie czuje się go na twarzy. Jak dla mnie kryje dobrze, ponieważ nie mam problemów z cerą. Po kilku godzinach jedyna część, która się świeci to nos. Jest  on także bardzo wydajny. Jedna tubka starcza na pół roku :O.  Wydaje mi się, że w połączeniu z pudem w kamieniu Affinitone tworzy idealną strukturę dla twarzy. Myślę, że jest w sam raz dla młodej cery - jest mineralny i lekki przez co nie zatyka porów.
Z dwójki podkładów wybieram Affinitone i na pewno zostanę przy nim długo. Podkładu z Rimmela będę używała do czasu wykończenia tubki, lecz raczej go nie kupię więcej.










W/ellecannelleelle 

trzeci

Bonjour! Wstałam dzisiaj o 9.30, bo po świętach boki od leżenia mnie bolą. Nie mam zamiaru robić nic specjalnego. O 17. pójdę na basen, a po basenie może do koleżanki skoczę. Niestety jutro szkoła... Musiałabym do książek zajżeć, niestety. Gdyby nie śnieg za oknem, możnaby pomyśleć, że wiosna bo jest na plusie i słoneczko pięknie świeci. Dzisiaj przedstawię Wam moje dietetyczne śniadanko. Mniam ♥













W/ellecannelleelle

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

drugi

Witam Was po Wielkanocnym obżarstwie... Strasznie się najadłam, ale od jutra diety ciąg dalszy.
Niebawem postaram się dodać post o moich podkładach do twarzy. Zrobię mini porównanie. Czeka mnie bardzo rozrywkowy tydzień. W piątek idę na koncert, a w niedzielę jadę na mecz siatkówki.

Dzisiaj chciałabym pochwalić się moim nowym zakupem. Oto ćwiekowa bransoletka :


Będzie idealnym uzupełnieniem do moich trampek i torebki o której wkrótce.
Na dzisiaj kończę, idę jeszcze poświętować.












W/ellecannelleelle

czwartek, 28 marca 2013

pierwszy

Witam Was serdecznie na moim pierwszym w życiu blogu. Zobaczymy jak moja premiera wypadnie. :-)
W planach mam pisanie o wszystkim wszystko - trochę o modzie, newsach z wybiegów, kosmetykach ; chciałabym Wam pokazywać to co sobie kupię, co ugotuję bądź upiekę. Jestem od 100 lat na diecie, więc będę dzieliła się moimi postępami w dążeniu do sexy wakacyjnej figurki. Będę dodawała przepisy, outfity, itp. Jestem także fanką siatkówki więc możliwe, że mini relacje z meczów także się pojawią. Chcę odwołać się także do nazwy bloga : ellecannelleelle = może trochę dziwny tytuł, ale okazuje on moją miłość do języka francuskiego i cynamonu. ♥
Mój pierwszy post zacznę od pokazania Wam moich "odlotowych" tenisówek. Kupiłam je na Allegro. Spodobały mi się. Są zwykłe, ale te ćwieki dodają im uroku! Moje lube przyjaciółki stwierdziły, że te ćwieki jak dopalacze u rakiety wyglądają. :-) Dodaję zdjęcie i pozostawiam Wam ocenę.

















W/ellecannelleelle